serwis agd

Bardzo duży wybór części zamiennych do sprzętu AGD, polecam

Obsługa bardzo miła. Polecam

Super serwis polecam

Pan w sprawie pralki pojawił się we wtorek tydzień temu. Najpierw stwierdził, że jest zepsuta grzałka, a koszty wymiany przekroczą wartość urządzenia. Po 15 minutach zmienił zdanie - tym razem twierdził, że z pralka jest w porządku. Za diagnozę zapłaciłam 70 zł. Potrzebny mi był rachunek, który miałam dostać na mejla. Czekałam 3 dni i nic. Zadzwoniłam się przypomnieć. Pani z obsługi twierdziła, że rachunek wysłała. Powiedziała, że wyśle ponownie. Nic nie otrzymałam, więc zadzwoniłam. Nie odbierała. Kolejnych dwóch połączeń także. Zadzwoniłam do Pana, który diagnozował pralke. Obiecał doręczyć osobiście rachunek w poniedziałek. Nie doręczył. Zadzwoniłam do Pani, która powiedziała, żeby poczekać. Nic. Zadzowniłam następnego dnia. Pani powiedziała, że nie wystawią rachunku.Reasumując, 70 zł za mało wiarygodną diagnozę plus oszustwa i zwodzenie przez kolejny tydzień.ODRADZAM

NIE POLECAM!Umowilam się z Panem serwisantem na piątek na wycenę awarii. Pan przyjechał, wydawał się bardzo sympatyczny, wycenil wszystko na 180zl i oznajmił że dziś bierze połowę za robocizne i części a drugie pół płacimy dnia następnego o godzinie 18 jak byliśmy z nim umówieni na naprawe. Nie znając się na tym jak przebiega taka usługa i płatności z nią związane naiwnie dałam Panu 100zl. Nie dostałam żadnego rachunku bo Pan przy pierwszej rozmowie poinformował że takowy wysyła pocztą. W dniu umówionej wizyty Pan dzwoni, że się nie wyrobi i czy możemy przełożyć wizytę na dzień następny (niedziela) . Wydało mi się to dziwne bo mało kto świadczy takie usługi w niedziele ale skoro wyszło to od niego to się zgodziłam, zaznaczając, że możliwe jest to tylko do południa. Umówiliśmy się na 9-10 rano. 10:20 sama musiałam wykonać telefon kiedy można się go spodziewać na co dostałam odpowiedz, że Pan jest w swoszowicach i bez samochodu i zajmie mu to że 2,5h!!! Serio? Nie mógł zadzwonić i poinformować że się nie wyrobi i spóźni o tak dużo??? O godzinie 13 kiedy powinien już być też nie dał znać że go nie bedzie. Z powtórnym pytanien zadzwonił mój chłopak gdzie on jest na co dostał odpowiedź że u żony w szpitalu i da znać kiedy będzie... Wkurzona oddzwonilam co to za chora sytuacja i czy nie mógł nas poinformować o tym że nagle musiał jechać do żony. Usłyszałam że nie nagle bo u żony o 13 jest codziennie. Wiec na cholere umawial się z nami właśnie na tą godzinę? Zażądałam zwrotu pieniędzy i na pytanie kiedy DZIŚ może nam je oddać usłyszałam 15 razy nie wiem

Ok

Polecam wszystkim!

Bardzo polecam! Świetny serwis